To pytanie będzie technicznie - w końcu - ale najpierw sprawdźmy Hanselminutes z Atwood (et al.), Gdzie Scott w zasadzie zaprasza programistów do próby włamania się na tę stronę. To pohukiwanie. Najpierw pomyślałam (oczywiście głośno, ponieważ dzięki słuchawkom masz najlepsze spojrzenia od ludzi, gdy myślisz głośno) "albo po prostu wysiadł z samolotu bez posiłku z Hongkongu, albo został ukarany za prowadzenie Ryśka po zbyt dużej ilości syrop na kaszel. "Czy Scott Hanselman miał za dużo syropu na kaszel na wystawie # 135?
Pytanie brzmi, czy taka strona może przetrwać na jednym pudełku, czy potrzebuje wielu firewalli, DMZ i analnego bankiera z wielkim kijem? Innymi słowy, czy ścigamy po grailach architektur bezpieczeństwa właśnie dlatego, że ONI nam mówią?
Nota prawna: Kocham Scotta Hanselmana i jestem wielkim fanem jego kolejnej warstwy teorii abstrakcji.
Jestem z tobą w tej sprawie. Na przykład: czy zamknięcie PROW spowoduje usunięcie "wektora ataku", ale jaka jest luka w zabezpieczeniach RDP? Konieczna jest też możliwość zdalnego dostępu do skrzynki. –