Mam kilka plików "dot" w moim katalogu domowym, które chciałbym śledzić za pomocą git - np. .pryrc
, .zshrc
, itp. Chcę mieć zdalne repozytorium dla tych plików, tak aby a) istnieje łatwy sposób na odzyskanie moich ustawień konfiguracyjnych, gdybym z jakiegoś powodu stracił swoją maszynę; oraz b) w celu bezpiecznego śledzenia zmian dokonanych w plikach w przypadku, gdy wkręcę coś podczas konfigurowania zmian.Jak mogę śledzić pliki konfiguracyjne "dot" w moim katalogu domowym za pomocą git?
Początkowo skonfigurowałem repozytorium git w katalogu domowym, aby je śledzić, z plikiem .gitignore skonfigurowanym tak, aby ignorował każdy plik, z wyjątkiem określonych, umieszczonych na białej liście nazw plików. Uświadomiłem sobie jednak, że nie szaleję za tym, że mam repozytorium git w moim katalogu domowym, i że w moim oknie terminala pojawia się dodatkowa rozpraszająca informacja o nazwie "master". Używam ZSH z ustawieniami, aby wyświetlić gałąź git w monicie i okazało się to zaskakujące i mylące, gdy widzę, że jestem w repozytorium git podczas nawigacji w katalogach, w których nie spodziewam się mieć repozytorium.
Podjęto próbę utworzenia katalogu konfiguracyjnego pod folderem macierzystym, zainicjowania go w repozytorium git i wygenerowania dowiązań symbolicznych do żądanych plików. Zauważyłem jednak po dodaniu i zatwierdzeniu wszystkiego, co zdalny oddział pokazał tylko link, a nie faktyczną zawartość pliku.
Jaki jest najlepszy sposób, aby to osiągnąć?
Dzięki Scro, działa to jak urok, który wydaje mi się bardzo przydatny. Nie mam odpowiedzi na '.gitignore', sam to przeżyłem. – vabada